Wyspy Kanaryjskie zwykle nie kojarzyły mi się z podróżowaniem, a z turystyką i raczej z emocjami takimi… wiecie jak na jagodach. Wydawało mi się, że na Kanary to jeżdżą tylko niemieccy emeryci, za których touroperatorzy robią wszystko, no może poza zdjęciami. No i zupełnie przypadkiem, zostałam wkręcona przez moich przyjaciół w wyjazd na Feurteventura, żeby […]