Pyszna bożonarodzeniowa rolada z musem czekoladowym

Jeśli macie jeszcze siłę i wolne moce przorobowe na gotowanie w tym świątecznym to mam dla Was taki bożonarodzeniowy sztosik, na który co święta czeka moja rodzina – bûche de Noël z musem czekoladowym i likierem z wiśni. Bûche to po francusku polano, pień i tak właśnie wygląda ciasto. Sam wygląd jest fajny i oryginalny, a smak… kochający czekoladę pokochają tę roladę i będą za nią po świętach tęsknić. Jak na taki ekstra wygląd to rolada nie jest jakaś specjalnie wymagająca – trzeba zrobić dobry biszkopt i fajny mus czekoladowy. Szybko idzie. Serio 😉

Proponuję zacząć od musu czekoladowego, bo jak mus będzie sobie tężał w lodówce (potrzebuje za 2-3 godziny), wy w tym czasie upieczecie ciasto, ulepicie 100 uszek i zrobicie milion innych rzeczy lub po prostu odpoczniecie 🙂

MUS CZEKOLADOWY

200 gr czekolady (kupuję zwykle 75% kakao)

50 gr cukru

4 jajka

2 łyżki śmietany

Kakao do dekoracji

Ubijamy białka na sztywno, ja zawsze dodaję do ubijania szczyptę soli. Czekoladę łamiemy na drobne kawałki i rozpuszczamy na bardzo wolnym ogniu z dwoma łyżkami wody, najlepiej w kąpieli wodnej, ale może też być bezpośrednio w garnku, na palniku. Do rozpuszczonej czekolady dodajemy śmietanę, żółtka i cukier. Wszystko delikatnie mieszamy. Dodajemy białka i bardzo delikatnie łączymy wszystkie składniki, uważając, żeby mus pozostał jak najbardziej puszysty. Wkładamy wszystko do lodówki.

BISZKOPT

3 jajka

100 gr cukru

50 gr mąki tortowej

20 gr mąki ziemniaczanej

150 ml likieru wiśniowego lub innego płynu do nasączenia ciasta

Drylowane wiśnie

Oddzielamy żółtka od białek. Ubijamy białka na sztywno dodając 30 gr cukru. Żółtka ubijamy z 70 gr cukru na puszystą, prawie białą pianę. Zaczynamy delikatnie mieszać składniki dodając do żółtek bardzo po łyżce białek i łyżce mąki tortowej, wymieszanej z ziemniaczaną. Wszystko delikatnie i sukcesywnie mieszamy, aby masa była jak najbardziej puszysta. Dokładnie rozkładamy masę na dużej blasze (takiej na cały piekarnik) wyłożonej papierem do pieczenia.

Wkładamy biszkopt do piekarnika rozgrzanego do 180 st. i pieczemy jakieś 15-20 minut, aż ciasto ładnie zacznie się złocić. Ponieważ jest to cienka warstwa ciasta, jeśli wierzch jest upieczony to raczej znaczy, że całe ciasto takie powinno być. Uważajcie, żeby nie piec ciasta zbyt długo, bo musi być elastyczne, aby pięknie i łatwo zwinęło nam się w rulon.

Po upieczeniu, delikatnie odklejamy biszkopt od papieru do pieczenia i przekładamy go na ściereczkę lekko posypaną cukrem. Następnie zwijamy ciasto w rulon wraz ze ściereczką i czekamy aż ostygnie.

Teraz to co lubię najbardziej w przygotowaniach, czyli tworzenie ładnego „pnia” 😉 Rozwijamy ciasto i polewamy miksturą taką jak likier wiśniowy czy inny, najlepiej alkoholowy i aromatyczny płyn. Często mieszam trochę kompotu wiśniowego z rumem. Dla mocniejszego aromatu, mieszankę taka można podgrzać ze startą skórką pomarańczy i cynamonem. Jakieś 100 – 150 ml powinno w zupełności wystarczyć, aby polać całą powierzchnię ciasta.

Następnie smarujemy biszkopt 2/3 musu czekoladowego. Dodajemy kilka wiśni z likieru i zwijamy w rulon. 1/3 musu czekoladowego zostawiamy do dekoracji. Smarujemy musem roladę z zewnątrz. Rozprowadzamy wzdłuż rolady mus czekoladowy widelcem. Daje to fajny efekt prawdziwego pnia. Następnie ozdabiamy kilkoma wiśniami i posypujemy kakao. I dajemy po paluchach wszystkim, którzy chcieliby spróbować rolady przed Świętami 😉

Smacznego

Zdrowych, pięknych i smacznych świąt :-*

Jo

Ps. Spodobał Ci się ten wpis? Będzie mi bardzo miło jeśli go udostępnisz i/lub polubisz na fejsbuniu. Dziękuję J

Być może zainteresuje Cię też...

Dodaj komentarz