17 maja – Święto narodowe Norwegii. Jak można pięknie świętować w 4 krokach.

17 maja to Święto uchwalenia konstytucji norweskiej. Można by powiedzieć, że każdy czy prawie każdy kraj ma swoje święto narodowe i nie ma z czego robić zagadnienia. Otóż według mnie w przypadku Norwegii święto narodowe obchodzi się w wyjątkowy sposób i o tym chciałam dziś napisać kilka słów.

Oczywiście nie od początku tak było. Norweska Konstytucja została podpisana w 1814 roku w Eidsvoll. Proklamowała ona niepodległość Norwegii jako monarchii konstytucyjnej. Była próbą zachowania suwerenności Norwegów w stosunku do Szwecji, po porażce w wojnach napoleońskich. W tym samym roku Norwegia weszła w unię personalną ze Szwecją i tego rodzaju obchody nie były mile widziane, a przez pewien czas nawet zabronione.

Pierwszy raz Norwegowie świętowali uchwalenie swojej konstytucji w 1833 roku, jednak dopiero ponad 30 lat później, w 1864 roku odbył się pierwszy pochód dziecięcy, a właściwie chłopięcy. Bo musiało minąć jeszcze kolejne 60 lat, żeby do pochodu mogły dołączyć także dziewczynki. Dziś, w dzień konstytucji cała Norwegia mieni się kolorami norweskich flag, strojami ludowymi, a pachnie hot-dogami i goframi.

Dzieci są bohaterami

17 maja praktycznie wszyscy Norwegowie wychodzą z domu i dołączają do pochodów, które organizowane są wszędzie – od Oslo po małe norweskie miasteczka. Bohaterami są wszędzie dzieci. I nie jest to jedyny dzień kiedy tak jest. W Norwegii dzieci nie tylko w dniu święta narodowego są na pierwszym planie. System służby zdrowia, system edukacji, a nawet tak kontrowersyjna instytucja jak Barvevernet – wszystko jest tu zbudowane tak, żeby dzieci mogły się w pełni rozwijać i realizować niezależnie od środowisk z jakich pochodzą. Święto narodowe to kolejne potwierdzenie jak ważne w Norwegii są dzieci. To one mają kluczowe miejsce w pochodzie i machają małymi norweskimi flagami pod balkonem rodziny królewskiej w Oslo.

Na koniec pochodu odśpiewuje się hymn Norwegii oraz hymn rodziny królewskiej, a następnie zaczynają się zabawy na świeżym powietrzu, przeznaczone właśnie przede wszystkim dla dzieci.

17. mai - Den norske kirke
Foto: Wikimedia Commons

Flaga Norwegii

Norwegia nie zawsze była niezależnym i bogatym krajem. Być może właśnie dlatego teraz, będąc niezależnym krajem dobrobytu, z absolutnie przepiękną naturą, Norwegowie tak bardzo cieszą się ze swojej niepodległości i tak chętnie demonstrują swoją przynależność narodową. Flagi norweskie są wszędzie i na wszystkim – od masztów w ogrodach i na domach, przez łodzie, ubrania, po psie obroże i ozdoby choinkowe. Flagi te są widoczne wszędzie i na co dzień. Jednak 17 maja cała Norwegia jest czerwono-niebiesko-biała a maluchy machają ochoczo swoimi mini flagami.

Jednak te flagi są wszędzie. Chodząc w Norwegii po górach wielokrotnie mijałam norweskich turystów, którzy nieśli ze sobą wielgaśną flagę Norwegii, po to tylko, żeby zrobić sobie z nią zdjęcie na szczecie lub nakręcić fajny film.

Foto: Erin L.Y.N.N.

Odświętny strój, głównie bunad

Norwegowie kochają swoje święto i traktują je z wyjątkowym namaszczeniem również jeśli idzie o strój. Zwykle Norwegowie nie przywiązują szczególnej wagi do strój. Oni już przed pandemią zrozumieli, że nawet pracując w biurze, wygodniej Ci będzie w swetrze niż w marynarce. W piątek to już w ogóle przychodzą do pracy w takim stroju, aby być gotowymi do wyprawy w góry.

Kiedyś chciałam dość spontanicznie wejść na spektakl w Operze w Oslo, który okazał się być premierą. W warszawskiej operze podczas premiery wszyscy są odstrzeleni w stroje w dużej mierze wieczorowe. A tam? W moich dżinsach, w jako takim swetrze i szalu stanowiłam wręcz taką średnio elegancką część publiczności.

Za to 17 maja to jest ten dzień, kiedy Norwegowie wreszcie wskakują w swoje najbardziej odświętne, piękne stroje. Głównie w swoje masakrycznie drogie bunady, czyli stroje ludowe. Taki bunad może kosztować nawet 50 tys nok, czyli ponad 20 tys zł. Rodzajów bunadów jest w Norwegii sporo, zarówno jeśli chodzi o rodzaj, bo co region to inny strój. No i wiele Norweżek i Norwegów posiada swoje bunady. Można oszczędzać na różnych rzeczach, ale na bunadzie nie uchodzi. Na szczęście bunad można nosić jeszcze przy innych okazjach niż święto narodowe. Przydaje się jeszcze w Norwegii podczas uroczystości rodzinnych takich jak ślub czy chrzciny.

Here's how to choose the right bunad for Norway's national day
File photo: Vegard Wivestad Grøtt / NTB scanpix

Jedzenie

Jeśli już jesteśmy przy bunadzie, to płynnie w takim bunadzie możemy przejść do śniadania z szampanem. Tak, tak. Właśnie 17 maja Norwegowie chętnie przywdziewają swoje najlepsze ciuch, żeby zjeść wykwintne śniadanie, w wersji na przykład z szampanem. Jednak Norwegia to nie jest raczej kraj, w którym będziecie przeżywać kulinarne orgazmy. Oczywiście są tam doskonałe produkty, jak choćby ryby, w tym dorsz z skrei i inne owoce morza, ale im jedzenie jest prostsze i jego przygotowanie zajmuje mniej czasu tym lepiej. A restauracje są ekstremalnie drogie. I tym sposobem hitami spotkań w terenie są zwykle hotdogi i gofry z karmelowym norweskim serem brunost.

En sveitser i Norge, 17. mai og Wiener pølser - Romeos Blog om Mat og Ting

Foto: Kiwi.no

I jeszcze Russy

17 maja uczniowie obchodzą też zakończenie swojej edukacji szkolnej przed rozpoczęciem studiów i … przed maturą. Świętują już wprawdzie od początku maja, wynajmując autobusy, które dekorują i jeżdżą po mieście z muzyką puszczoną na maksa. To właśnie 17 maja jest świętem kulminującym ich majowe parady. Norweska młodzież bawiła się tak „intensywnie”, że przesunięto im nawet egzaminy, żeby zdążyli dojść do siebie po tym intensywnym czasie.

17 Mai russ-norge
Source: deviantart.com

Piękne jest takie święto obchodzone przez WSZYSTKICH razem, radośnie. Życzmy sobie takich świąt.

Najlepszego dla wszystkich Norwegów!!!

Gratulerer med dagen!!!

Jo

Dodaj komentarz