Zaczyna się powoli sezon pomidorowy. Jeszcze te pomidory z pola spokojnie sobie dojrzewają, ale w sklepach już pojawiają się niektóre pyszne, pachnące słońcem owoce. Tak, to owoce, mimo, że przygotowujemy je w przeważającej części na słono. Nie dość, że są pyszne, to jeszcze do tego bardzo zdrowe.
Zawierają likopen – czyli jeden z najlepszych przeciwutleniaczy, który powoduje, że starzejemy się wolniej. Ponadto, zapobiegają miażdżycy i nowotworom. Są bogate w potas, co bardzo pomaga na efekt „następnego dnia” . Bogate w witaminę C i błonnik, poprawiają trawienie i odporność. Czego chcieć więcej niż jedzenia, które jest mega smaczne i można je jeść nie tylko bezkarnie, ale i z pożytkiem dla swojego organizmu.
Dziś chciałam się z Wami podzielić bardzo prostym przepisem, który daje przepyszny efekt, a do tego odpowiednio zaserwowany wygląda bardzo elegancko.
Dodatkowo, kolejnym OWOCEM, w tej słonej przystawce jest awokado. Tu znowu mamy mnóstwo potasu, który przyda nam się po sobotnich szaleństwach, kwasy omega i sporo witamin C, E i A – czyi witamin młodości.
Co będzie Wam potrzebne, aby przygotować tę „owocową” przystawkę?
SKŁADNIKI na 4 porcje
300 gr pomidorów
150 gr sera typu mozzarella (lub jeśli ktoś woli feta, ja bardzo lubię też owczy manouri)
1 awokado
1/2 limonki
1 łyżka śmietany
Ocet balsamiczny, lub zwykły winny czy jabłkowy
Oliwa z oliwek
Sól
Pieprz
Pomidory i mozzarellę kroimy osobno w drobną kostkę. Z pomidorów w miarę możliwości usuwamy gniazda nasienne. Doprawiamy oliwą z oliwek, solą, pieprzem i octem.
Blendujemy awokado z 1/2 limonki, łyżką śmietany i szczyptą soli.
Układamy warstwami w miseczkach, najlepiej szklanych. Ja wykorzystałam takie z Duki. Jak się później zorientowałam mające służyć jako świeczniki;)
Smacznego i dużo zdrowia!!!
Jo
Ps. Spodobał ci się ten przepis? Podziel się nim ze swoimi znajomymi. Dziękuję 🙂