Vive le champagne – gdzie w Warszawie na szampana?

Dziś święto Francji. Miałam ostatnio odpowiedzieć na pytanie za co Francję lubię najbardziej. Odpowiedź była dla mnie oczywista: za szampana. Uwielbiam te szlachetne bąbelki, które jako jedyny alkohol mogę pić nawet na śniadanie. Niezależenie od tego czy są to bąbelki delikatne jak w szampanie Veuve Clicquot czy takie bardziej kręcące w nosie jak w klasycznym […]

Czytaj dalej

Bruksela – nie tylko mule z frytkami

Bruksela, Bruxelles, Brussels… Kojarzy mi się niezmiennie się z Grand Place czyli Wielkim Placem, Atomium, Parlamentem Europejskim, piwem, mulami i frytkami. A Wam?… Nie jest to chyba miasto, do którego pojechałabym na wakacje, ale doskonałe na city break – taki przedłużony weekend w mieście. Ja wykorzystałam fakt, że z Brukseli, przez Genewę 😉 leciałam do […]

Czytaj dalej

Parostatkiem w piękny rejs… do Serocka

Chcecie w okolicach Warszawy poczuć trochę klimatu amazońskich lasów pomieszanych z czarem PRL-u a do tego po prostu odpocząć w pięknych okolicznościach przyrody i wydać na to 36 zł od osoby dorosłej? Ten plan jest dla Was. Jeśli macie ochotę oderwać się trochę od miasta i spędzić uroczy weekendowy dzień na wodzie, koniecznie skorzystajcie z […]

Czytaj dalej

Kraków – co zobaczyć, żeby nie powielić programu wycieczki szkolnej

Już pisałam w pierwszej części postu o Krakowie, że nie będzie tu nic o Sukiennicach czy Muzeum Narodowym, bo większość z nas zaliczyła to podczas wycieczek szkolnych. A chciałabym Wam sprzedać adresy, z których kilka nie nadaję się dla młodzieży szkolnej. Będzie o tym co zobaczyć, żeby uniknąć tłumów i o tym, gdzie wysączyć koktajl […]

Czytaj dalej

Kraków – gdzie zjeść najpyszniej?

Podgórze - zakładka

Pojechałam do Krakowa z dwóch powodów, a w sumie to może z jednego 🙃. Akurat wypadały moje urodziny, a po czterdziestce nie ma się już takiego parcia na mówienie o postarzenia się o kolejny rok. I czasem lepiej zaszyć się gdzieś. No i akurat urodziny zbiegły się z koncertem Diany Krall w Tauron Arenie w […]

Czytaj dalej

Przedłużony weekend w Norwegii – dlaczego Kragerø?

3 godziny drogi od Warszawy… Gdańska, Katowic, Lublina, Poznania, Szczecina i Wrocławia Norwegię kocham od zawsze, a może od momentu, kiedy zobaczyłam kiedyś na zdjęciach czy w telewizji te absolutnie zapierające dech w piersiach krajobrazy zielonych gór i wrzynających się w nie błękitnych fiordów. Zakochałam się w tych krajobrazach od pierwszego na nie spojrzenia. I […]

Czytaj dalej

Hamburg – Gdzie zjeść wybitnie niezależnie od gustów i środków?

Hamburg odwiedziłam trzy razy i za każdym razem miałam inne kulinarne priorytety. Jestem przekonana, że były na tyle zróżnicowane, że wpasują się w Wasze. Poniżej kilka fajnych i kilka wybitnych miejscówek. Klasyka Kiedy odwiedzam jakieś miejsce, często upieram się, żeby spróbować lokalnej kuchni, choć upieram się „umiarkowanie”. Sama wiem, że gdybym chciała zaprosić gościa z […]

Czytaj dalej