W Polsce to w tłusty czwartek mamy dyspensę na milion paczkowych i faworkowych kalorii. Powszechnie wiadomo, że w tym dniu kobietom wchodzą w biust, a panom to jak słyszałam chyba… w bicepsy. Francuzi i w ogóle reszta rzymsko-katolickiego świata nie zna tłustego czwartku i koncentruje się na tłustym wtorku, czyli ostatnim dniu przed środą popielcową. […]
Floryda cz. I – Miami, Everglades, Key West czyli co koniecznie trzeba zobaczyć…
Na zwiedzanie Florydy miałam tak naprawdę niecałe 3 dni, więc przewodnik będzie taki mocno skoncentrowany, choć sama Floryda na pewno taka nie jest. Zerkając pierwszy raz na półwysep, pomyślałam, że ze wschodniego wybrzeża na zachodniej to ja sobie Uberem przejadę. Jak zrozumiałam, że Miami na wschodnim wybrzeżu Florydy, od Tampy na zachodnim dzieli 450 km, […]
Fine Dining Week – jeśli nie znasz, musisz poznać
Polacy to bardzo kreatywny naród. To nasi wynaleźli kamizelkę kuloodporną, spinacz biurowy czy wycieraczki samochodowe. Innym genialnym wynalazkiem Polaka jest Restaurant Week i jego wykwintniejsza wersja Fine Dining Week. O co chodzi? Poniżej wyjaśnienie. Polska nie bardzo celebruje jedzenie. Nie ma tu festiwalu dorsza, jaki celebrowałam w Bègle, pod Bordeaux,czy festiwalu krewetek, jaki organizują na […]
Fuerteventura – gdzie zjeść? Napyszniejsze miejscówki
O Fuerteventura, jednej z wysp kanaryjskich pisałam już tutaj. W poprzednim poście przeczytacie jak dolecieć na Fuertę, jak po niej podróżować i co warto tam zobaczyć. W tym poście chciałabym Wam napisać o kilku cudownych adresach kulinarnych, które odkryłam sama i z pomocą przyjaciół, znajomych i znawców Fuerte. Kanary odwiedziłam w tym roku po raz […]
Fuerteventura – Co zobaczyć? Jak dolecieć?
Wyspy Kanaryjskie zwykle nie kojarzyły mi się z podróżowaniem, a z turystyką i raczej z emocjami takimi… wiecie jak na jagodach. Wydawało mi się, że na Kanary to jeżdżą tylko niemieccy emeryci, za których touroperatorzy robią wszystko, no może poza zdjęciami. No i zupełnie przypadkiem, zostałam wkręcona przez moich przyjaciół w wyjazd na Feurteventura, żeby […]
TROMSØ – NAJCUDOWNIEJSZE ZIMOWE ATRAKCJE
O tym jak dotrzeć do Tromsø, 350 km za kołem podbiegunowym, gdzie się zatrzymać, jak przygotować się do podróży i gdzie zjeść najlepszą zupę rybną pisałam już tutaj. Teraz chciałam Wam opowiedzieć o najfantastyczniejszych rzeczach, które koniecznie trzeba zrobić będąc w tym mieście i w tym regionie zimą. CO ROBIĆ W TROMSØ?Samo miasto jest bardzo […]
TROMSØ – Jak dotrzeć, gdzie się zatrzymać, jak się przygotować i gdzie zjeść?
W Polsce już nawet w górach trudno w okresie świąteczno-noworocznym o śnieg, ale jest takie miejsce, gdzie białe święta są gwarantowane. To miejsce to Tromsø. Miasto znajdujące się 350 km za kołem podbiegunowym. Tam będziecie mogli nie tylko nacieszyć oczy śniegiem do woli, ale też nakarmić renifery, podziwiać zorzę polarną i zaprzyjaźnić się z psami […]
Pyszna bożonarodzeniowa rolada z musem czekoladowym
Jeśli macie jeszcze siłę i wolne moce przorobowe na gotowanie w tym świątecznym to mam dla Was taki bożonarodzeniowy sztosik, na który co święta czeka moja rodzina – bûche de Noël z musem czekoladowym i likierem z wiśni. Bûche to po francusku polano, pień i tak właśnie wygląda ciasto. Sam wygląd jest fajny i oryginalny, […]
Gravlax – prawdziwy, pyszny, piklowany łosoś prosto ze Skandynawii
Bo jak nie Skandynawowie, to kto? Gravlax, w Szwecji i w Danii zwany gravad to tradycyjne skandynawskie danie z surowego łososia piklowanego w soli, cukrze i przyprawach. Jeśli podczas nadchodzących świąt chcecie wynieść się ponad karpia i śledzie, to gravlax będzie doskonały. Wypróbowywałam wiele razy i nieskromnie powiem, że doszłam w realizacji tego dania do […]
Dzień Świętej Łucji – niesamowite szwedzkie święto, niesamowity koncert
13 grudnia przypada dzień Świętej Łucki, obchodzony przez kościół rzymskokatolicki i prawosławny. I w Warszawie, o czym w drugiej części wpisu. Zdecydowanie najbardziej uroczyście obchodzi się go w Szwecji. Dlaczego? Nie tak łatwo odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ święta Łucja pochodzi z Włoch, a dokładniej z Syrakuz. Czytałam o dwóch bardzo różnych historiach. Jedna mówi […]